Tam, gdzie rosną poziomki :) Chciałam się przywitać z Tobą Małgosiu po bardzo długiej przerwie i przeprosić za tak długie milczenie. Zbieram teraz siły, wracam do pisania i blogowania. Będzie mi miło, jeśli zaglądniesz kiedyś w wolnej chwili i wybierzesz się na krakowski spacer. A Twoje zdjęcia to prawdziwy majstersztyk - te z Lustra i te z Pieprzu poprawiały mi nastrój w nawet najbardziej szary dzień :)
Komentarze
Chciałam się przywitać z Tobą Małgosiu po bardzo długiej przerwie i przeprosić za tak długie milczenie. Zbieram teraz siły, wracam do pisania i blogowania. Będzie mi miło, jeśli zaglądniesz kiedyś w wolnej chwili i wybierzesz się na krakowski spacer.
A Twoje zdjęcia to prawdziwy majstersztyk - te z Lustra i te z Pieprzu poprawiały mi nastrój w nawet najbardziej szary dzień :)