91. Na zielono...

Ponieważ lato w pełni, a człowiek uwięziony w środku dużego miasta tęskni do natury, zatem i tutaj niech przez najbliższe dni zagości zieleń, którą miałam okazję uchwycić przy okazji wspomnianego już wcześniej wypadu na łono. :)
Wszystkie zdjęcia, które w najbliższym czasie się pojawią wyszły spod analogowego obiektywu Jupiter 135/3.5. Nieustająco jestem zachwycona jego możliwościami i nie wiem, czy nie jest to bodaj najczęściej podpinane przeze mnie w ostatnich tygodniach szkło.

Komentarze

enchocolatte pisze…
uwielbiam takie naturalne kadry!!! to jest to czego mi trzeba!
Anonimowy pisze…
cudowności
vito pisze…
I wszechobecne robactwo... ;)
Zbyszek pisze…
Bajkowo:)

Popularne posty