116. Gdzie ta meta...?

Komentarze

Ola pisze…
swietne zdjecie Malgosiu:)
Majana pisze…
O wow! Cudne!:))
Małgoś, wróciłaś?
Anonimowy pisze…
Malgosia dojechala do domu... witam po urlopie :)
Kolarz robi wrazenie i ta predkosc, no udalo Ci sie go zlapac w biegu, co nie jest wcale takie proste!
Pchełka pisze…
czuć prędkość kolarza..świetne ujęcie..:)
Ewelina Majdak pisze…
Jak patrze sobie na Twoje sliczne zdjecia to mam ochote zamknac swoj blog :P
Bea pisze…
Podpisuje sie pod Polka :))

Swietne zdjecie Malgosiu!

Popularne posty